„Horror Story” to balansująca na granicy jawy i snu, mocno przyprawiona czarnym humorem opowieść o ambitnym mężczyźnie, który tuż po studiach próbuje zdobyć wymarzoną pracę w korporacji. Korporacyjny świat jawi mu się jednak jako coraz bardziej nonsensowny i powtarzający bezmyślne schematy. Na czas szukania zatrudnienia bohater wprowadza się na tanią stancję, która przypomina dom z horrorów. Przewrotna komedia o wchodzeniu w dorosłość, pełna ekscentrycznych postaci, które wprowadzają w życie głównego bohatera chaotyczną mieszankę horroru i komedii, burząc jego dotychczasowy świat.
Tomek (Jakub Zając), świeżo upieczony absolwent bankowości, przyjeżdża do wielkiego miasta, by z przytupem rozpocząć dorosłe życie. Marzy o spektakularnym sukcesie, dzięki któremu odzyska względy swojej byłej dziewczyny i pokaże światu, na co go stać. Na początek, z braku funduszy decyduje się na wynajęcie pokoju w starej, rozpadającej się willi, zaludnionej przez gromadę ekscentrycznych lokatorów. Już pierwszej nocy orientuje się, że zamieszkał w domu rodem z horrorów. Wygląda na to, że stąd szybciej trafi do psychiatryka, niż do wymarzonej korporacji. Wielki świat szklanych biurowców, miłosnych podbojów i ogólnego „dolce vita” oddala się od Tomka (Jakub Zając), a jego młode życie pogrąża się w chaosie. Czy znajdzie w sobie dość siły, by wyrwać się z paszczy szaleństwa?
Tytułowym horrorem jest życie bohatera, który skończył studia i szuka pierwszej pracy w korporacji. Twórca w dość prześmiewczy, ale też przerażająco prawdziwy sposób pokazuje, jak trudna jest rzeczywistość młodego człowieka i z jakimi absurdami musi się on borykać. Dzięki temu Horror Story zyskuje głębszy charakter i dodatkową warstwę, bo wiele osób dostrzeże w tych często przejaskrawionych perypetiach coś, z czym sami mieli do czynienia. Nie ma tutaj przesadzonych pomysłów czy niedorzecznych motywów. We wszystko można uwierzyć.
W Horror Story najbardziej zaskoczyło mnie to, że czarna komedia potrafi rozbawić. Chłopak często spotyka się z totalnymi absurdami polskiej rzeczywistości, a to przekłada się na dość naturalnie budowane poczucie humoru. Niegłupie, trafiające w punkt i szczerze rozbawiające. Na to też dobrze wpływają ekscentrycy zamieszkujący stancję, do której trafia główny bohater. W interakcjach postaci i ich dialogach kryją się najlepsze momenty filmu.
Komentarze
Film średni, ale jakość rewelacyjna
kozacki film
jak wam się nie uruchamia player po rejestracji to otwórzcie stronę na nowo, u mnie pomogło
Bardzo świetny film polecam
Zakończenie mnie totalnie zaskoczyło :o
Mnie też :)
8/10
Dzięki za film, nigdzie go nie mogłam znaleźć
dobry polecam
Załaduj pozostałe komentarze...